wykop
Robimy wykop.
Mimo, że decyzja w sprawie przesunięcia będzie po niedzieli, postanowiliśmy robić wykop pod piwnicę ;) Pytając w starostwie jakie jest ryzyko nie przyjęcia tej zmiany, pani powiedziała, że zerowe. Także musimy z pracami pogonić póki pogoda nam na to pozwala.
Działka wygląda jak po wybuchu bomby, a ja spędzam na niej tyle czasu ile tylko mogę. Z racji tego, że po rozbiórce budynków zostało duużo drewna, musimy je porąbać, a właściwie porznąć piłą i wrzucić do jednego z bud. gospodarczych, których póki co nie będziemy wyburzać (przydadzą się np. do składowania materiałów bud:)), w drugim budynku znajduje się komin i chłopaki podłączyli sobie mały piecyk:) teraz mają tam jadalnię :)) a jak tam ciplutko i przyjemnie:)
wczorajsze wykopaliska, dziś "dziura" jest 2x większa :D